Sezon lęgowy na Mazowszu 2019 - relacjonuje Łukasz Matyjasiak.

Kończy się właśnie sezon lęgowy, który miał być spokojny i leniwy ale nie był:) Liczne akcje i projekty wypełniły cały dostępny czas i jeszcze trochę:) Ale i tak było warto. W tym roku kontynuowaliśmy dotychczasowe projekty oraz rozpoczęliśmy jeden nowy:
- obrączkowanie mew i rybitw na Środkowej Wiśle;
- obrączkowanie śmieszek w okołowarszawskich koloniach;
- obrączkowanie "myszojadów";
- obrożowanie gęgaw;
- obrączkowanie jerzyków w warszawskich koloniach;
- obrączkowanie błotniaków łąkowych.

Badania nad ptakami nad Środkową Wisłą kontynuujemy już jako oficjalna grupa obrączkarska (Dolina Środkowej Wisły), w której są same asy mazowieckiego blachingu:) Wysoka woda w maju trochę utrudniła pracę, ale szczęśliwie kolonia, w której wykonaliśmy najwięcej pracy przetrwała i kilkaset mew białogłowych lata już po Europie.

Co sprawiło, że sukces lęgowy śmieszek nad Wisłą był bliski 0 spowodowało, że okołowarszwskie kolonie bagienno-stawowe tętniły życiem.

O gęgawach już pisałem wcześniej. Ptaki już latają po Polsce i dają ciekawe informacje.

Błotniaki łąkowe to temat rzeka, który trudno opisać w paru zdaniach. Wielka praca Piotrka Dębowskiego i Jarka Matusiaka w powiatach łowickim i łęczyckim daje piękne owoce w postaci kilkudziesięciu uratowanych spod kombajnu piskląt które latają przyozdobione w gustowną biżuterię a dorosłe ptaki w jeszcze ładniejsze znaczniki skrzydłowe:)

"Myszojady" zaliczyły dobry sezon z licznymi zniesieniami.

No i nagroda którą stała się moim udziałem. Dość niespodziewanie, przy współpracy ze Sławkiem Wasiakiem i Tomkiem Przybylińskim wykryliśmy lęgową parę uszatek błotnych. Ptaki upodobały sobie jedną z łąk w powiecie łowickim i po emocjonującym i przepięknym okresie toków wyprowadziły dwa lęgi (oba z sukcesem). Na szczęście miejsce które obrały na gniazdo znajdowało się na uboczu głównych miejsc odwiedzanych przez rozemocjonowanych fotopstrykaczy oraz w miejscu nieatrakcyjnym rolniczo stąd ptaki bezpiecznie wyprowadziły odpowiednio 2 i 6 młodych. Drugi lęg znalazłem na wczesnym etapie i można było młode sowy bezpiecznie zaobrączkować.

No i na koniec serdeczne podziękowania dla wszystkich którzy poświęcili swój czas, trud i nadszarpnęli zdrowie psychiczne towarzysząc mi w tych niezapomnianych chwilach:)
Byli to: Anna Budyta, Justyna Rogowiec, Agnieszka Cejnóg, Marcin Sidelnik, Hubert Mateuszczyk, Michał Piasecki, Piotr Malik, Piotr Grędziński, Piotr Dębowski, Marek Długosiewcz, Anna Maksymowicz, Hubert Stelmach i inni

Łukasz Matyjasiak

zdjęcia: Łukasza Matyjasiak, Ani Budyty, Marcina Sidelnika i Marka Długosiewicza

banerruch

Ilość odwiedzin

2825712
DzisiajDzisiaj159
WczorajWczoraj517
TydzieńTydzień1394
MiesiącMiesiąc9725